Ryś z Puszczy Solskiej

Opis :
Zdjęcie to powstało w sercu Puszczy Solskiej,gdzie od dwóch lat spędzam niemal każdą wolną chwilę.Po setkach godzin spędzonych na tropieniu w końcu natrafiłem na w miarę świeży ślad rysia,postanowiłem że pójdę zanim to może chociaż go zobaczę, ale po dwudziestu kilometrach kluczenia trop doprowadził mnie do RPN-u zrobiło się ciemno i musiałem odpuścić.Pomyślałem wtedy że ta strategia nie jest zbyt dobra bo ryś (kocur) jednej nocy może pokonać aż 20 km.Szczęście uśmiechnęło się do mnie wczoraj gdy znowu postanowiłem pojechać do Puszczy,kolejny raz natrafiłem na świeży trop rysia po przejściu ok 500 m zobaczyłem na śniegu coś ciekawego:skotłowany i wygnieciony śnieg a na nim krew i sierść sarny.Od razu stało się dla mnie jasne że w tym miejscu ryś upolował sarnę co więcej był wyraźny ślad wleczenia sarny przez rysia do gęstwiny nie opodal.Gdy już odnalazłem "mogiłę"Postanowiłem zamaskować się i zaczekać do wieczora,po kilku bardzo zimnych godzinach gdy już miałem wszystkiego dość zaczęło się ściemniać.Postanowiłem zbierać manatki i wracać do ciepłego domu,spakowałem plecak wstałem a w tym momencie wyskoczył za krzaków RYŚ !Wskoczył na wykrot i patrzył czy zdobycz jest na swoim miejscu.Ja znieruchomiałem i powolutku kucnąłem i spojrzałem w wizjer aparatu który na całe szczęście stał jeszcze na statywie.W końcu robię serię i nagle po trzech zdjęciach koniec nie działa aparat,bateria rozładowała się na mrozie.Zapasowa jest w kieszeni polaru pod dwoma warstwami kurtek rozpinam jeden zamek drugi zamek i w końcu dobrałem się do baterii.Próbuję wymienić ale mam tak zmarznięte ręce że nie mogę trafić w otwór w końcu udało mi się i robię jeszcze dwie serie zanim ryś zorientował się co się dzieje i uciekł.

Sprzęt :